Drogi pamiętniku :)
Dziś znowu go widziałam. Przystojnego jak zawsze. Ślicznego mulata o pięknych czekoladowych oczach. To właśnie on zawrócił mi w głowie. To o nim myśle dniami i nocami. To on jest moim marzeniem. To właśnie jego dotyku chce poczuć. To jego ust chce smakować. Ale mimo tych 17-stu lat jestem jak dziecko. Nie umiem do niego podejść i zagadać. To jest straszne. Gdy widze go z jakaś śliczną dziewczyną czuje się bardzo zazdrosna. Mimo z nim nie jestem , ale czuje ukucie w sercu. To straszne jest kochać tak mocno że aż boli , nie wiem jak ludzie to wytrzymują.
Dzień jak codzień. Pochmurnie , pada deszcz , a ja? Jak zwykle nie mam co robić. Mieszkam sama , nawet nie mam do kogo się odezwać. Ten miesiąc jest chyba najgorszym miesiącem w moim życiu. Dlaczego? Urwałam kontakt z rodziną, moją najlepsza przyjaciółka się ode mnie odwróciła czuje się jak bym nie istniała. Chociaż ten jeden pochmurny dzień i smutek na twarzy chce zamianić w słonce i promienną twarz. Czuje że dziś się coś wydarzy.Postanowiłam że ten dzień spedze w parku. Mimo że pogoda nie należy do najlepszych mi to nie przeszkadza.
Zawsze siadam na tej ławce. Na końcu parku , gdzie jest mało ludzi i można pomyśleć o wszystkim i o niczym. To właśnie na tej lawce zobaczyłam go po raz pierwszy. To właśnie tu się w nim zakochałam.
Tak było dziś. Już z daleka widziałam jego sylwetke. Siedział smutny i skulony - Co się stało? Zawsze uśmiechnięty i pełen życia chłopak- pomyślałam.
- Co się stało ?
- Długa historia
- Mamy czas.
I tak zaczeła się nasza znajomość. Sama sobie się dziwie że zagadałam pierwsza.
Dziś mija miesiąc od naszej znajomość. Właśnie dziś Zayn zaproponował mi przyjaźć , ale na zawsze. Źle się z tym czyłam. Dlaczego? Bo ja go kocham. I chce dla niego być kimś więcej niż przyjaciółką. ale czy on tego chce ? Myśle ze nie. Mam nadzieje że źle myśle.
- T.I chce Ci coś powiedzieć. Moją misją było Ciebie lepiej poznać i poznałem. Być cały czas blisko ciebie i byłem. Zostać twoim przyjacielem i zostałem. A teraz chce coś więcej. T.I kocham Cię. To o Tobie myśle , dniami i nocami. To twojego dotyku chce poczuć. To twoich ust chce smakować. I nie chce czekać chwili dłużej.
Spełniło się moje marzenie. Poczułam jego dotyk , jego smak ust. Z nim czuje się bezpieczna. Ta magiczna chwila trwała , trwała i trwała. Ale niestety nadszedł ten dzień w którym nasze drogi się rozesżły.
Drogi pamiętniku :)
Ten dzień miał być wyjątkowy. To dziś miną rok od kąd jesteśmy razem. Yyy znaczy byliśmy. Tego dnia widziałam to czego nie powinnam zobaczyć. A manowicie Zayna całującego się z śliczną krórko włosą blondynką. Po tym co zobaczyłam miałam ochote ucieć daleko i nigdy nie wrócić.
Tak właśnie zaczeła i skończyła się moja przygoda z Zaynem. Nie żełuje tego , ale żaluje jednego. Że moje dziecko nigdy nie pozna swojego prawdziwego Tate. Dziś jestem szczęśliwą mężatką. Ułożyłam sobie życie. Rodzice i ja znowu jesteśmy prawdziwą rodziną. A moja kochana przyjaciółka tak jak olała mnie pare lat temu tak i teraz. Ułożyła sobie życie z milionerem i ma gdzieś taką osobę jaką jestem ja.Dziś idąc przez park to pare lat temu zakochałam się w mulacie , znowu poczułam ciepło w sercu. Idąc dostrzegłam JEGO. I jego śliczne dzieci. Nasze spojrzenia spotkały się. Uśmiech nie znikał nam z twarzy.
- Dzień dobry
- Dzień dobry - powiedział i ukazał swoje białe ząbki.
Całujesz mnie , a potem kłórnia.Słów prwdy , wymówek kilka, potem przepraszasz mnie i... znów cię KochamI tak codziennie. A gdy po latach się spotkamy , Jak bedziesz z żono aleją szedł spojrze na Ciebie uśmichnięta ona spyta: Kto to ? ty odpowiesz : Nie wiem , nie pamiętam...
Kocham <3
OdpowiedzUsuńCudowny, boski, wspaniały.....
OdpowiedzUsuń