Rozdział 1.

                                                            *Oczami Claudii*
- No i co teraz ? - zapytałaś ze łzami w oczach swoją przyjaciółkę która również nie była w dobrym humorze.
- Oj kochana tylko błagam nie płacz , przecież się zobaczymy - pocieszła Cię gładząc twój policzek.
- No wiem , ale będę bardzo tęsknić . Kto będzie dla mnie oparciem ?
- Claudia , nie jedną będziesz mieć tam przyjaciółke - odpowiedziała z lekkim uśmiechem Katie .
- Co ty mówisz ?! - krzyknełaś. - Ty nie jesteś moją przyjaciółką ! Ty jesteś siostrą. - po tych słowach Katie mocno cię przytuliła.
- Claudia , zbieraj się za godzine mamy samolot - krzykneła twoja mama z dołu.
- Nie Katie , ja nie moge. Nie chce cie tu zostawić. - mówiłaś cała w łzach .
- Claudia , błagam cie tylko nie płacz. Zaraz ja się rozpłacze a mam ładny makijaż. - obie zaczełyście się śmać.
- Claudia no rusz dupe ! - krzyczała twoja mama
- Choć. - powiedziała Katie i złapała mnie za ręke.

                                                             * Oczami Katie*
No było mi bardzo smutno , że moja najlepsza przyjaciółka wyprowadza się. No ale takie życie , nie zawsze jest dobrze. Ale w sumie , ma się z czego cieszyć. Może tam w Londynie , zobaczy swój ulubiony zespół One Direction. Bardzo bym chciała być na jej miejscu , ale mam już plan.

                                                              * Oczami Claudii*
W 30 min byliśmy już na lotnisku. Jak patrzyłam na Katie co będzie jak mnie nie będzie ? Bałam się o tym nawet myśleć. Jej rodzice w życiu nie pozwolili by wyjechać ze mną do Londynu boją się o nią. Ja też bo jest dla mnie jak siostra.
- Samolot do Lodnynu wylatuje za 20 minut. - jak usłyszałam ten głos zaczełam płakać w ramionach Katie.
- Claudia , pożegnaj się musimy już iść.- usłyszałam głos mojej mamy.
- Katie , wiesz że będe za tobą bardzo , ale to bardzo tęsknić. Pamiętaj żadna osoba nie jest w stanie zastapić mi Ciebie , pamiętaj o tym. Kocham Cię. ! - powiedziałaś cała we łzach.
- Claudia , ja za Tobą też będę tęsknić , mam nadzieje że się nie długo zobaczmy . Ja Ciebie też. ! - przytuliłam ją ostatni raz i ruszyłam w strone samolotu. Sidząc na swoim miejscu słyszłam jak samolot startuje. Złapałam mame za ręke , głowe połozyłam na ramieniu i zasnełam.

_______
No to jest pierwszy rozdział. Nie nie jest długi. ale kolejne będą dłuższe. Jak jest jakiś błąd to bardzo przepraszam , ale pisałam szybko. Prosze o komentarze , to daje mi motywacji.