czwartek, 13 września 2012

Rozdział 2.

*Witaj Londynie* - pomyślałam po wyjściu z samolotu.
- Czy państwo Sweet ? - zapytał dużu facet w czarnym graniaku stający przy limuzynie.
- Tak to my - odpowiedział mój tata.
Wsiadlłam do limuzyny razem z moim rodzenistwem i rodzicami. Jechając oglądałam Londyn przez okno. To miasto było na prawde ładne , bardzo mi się podobało. Po nie całej godzinie dojechaliśmy pod dom. Dom ? To raczej willa - o Boże - pomyślałam.. Gdy już wszystko zostało rozpakowane usiadłam na moim wielkim łóżku w moim wielkim pokoju. Pomyślałam żeby zadzwonić to Katie
- Halo - usłyszałam jej głos w słuchawce od razu zrobiło mi sie miło.
- Hej Katie
- Claudia , no w końcu , myślałam już już nigdy nie zadzwonisz.
- Stęskniłam się.
- Oj będzie dobrze , nie długo się zobaczymy. Ale opowiadaj jak tam jest. ? - zapytała z zachwytem.
- No a jak ma być. ? Normalnie. - powiedziałaś śmjąc się.
- A jaki masz dom ? -
- Dom ? Kochana to jest willa . - odpowiedziałam
- O boze. Dobra opowiadaj
Nasza rozmowa trwała bardzo długo. Po zakończonej rozmowie postanowiłam wziąść prysznic i tak zrobiłam. Bardzo dobrze mi to zrobiło. Ubrana w pidżame poszłam zjeść kolacje. Zrobiłam sobie dwie kanapki i herbate.
- Claudia , jutro pójdziesz ze mną do pracy co ? - zapytała moja mama.
- Yyyy tak jasne , a po co ?
- Bo musze pomóc w wydaniu nowej płyty pewnego zespołu.
Tak , moja mam była , sama nie wiem kim. Raz tym , a raz tym. Ale wiem ze pomaga w wydawaniu nowych albumów gwiazd..
- Dobra pójde. , a jaki to zespół ?
- One Direction.
- A matkoo !  poznam swój ulubiony zespół.! -  darłam się jak głupia na cały dom, ale co zrobić jarałam się tym. Cała w motylkach położyłam się spać. Jutro jest cudowny dzień
Obudziłam się o 9.00 i zaczełam się ogaranić. Wziełam przysznic , ubrałam czarne rurki , różową bluzke z flagą UK i do tego czerwona bejsbolówke i białe conversy. Zrobiłam lekki makijaż i byłam gotowa.
- Claudia już. ? - krzyczała moja mama.
- Tak już ide.
Zeszłam na dół i od razu skierowałam się do samochodu. Wsiadłam i czekałam na meme. Po5 minutach była już na miejscu. Po 30 minutach byłyśmy pod wielkim studiem.
- Witam mnią Sweet - powiedział niski facet w garniaku.
- Witam , a to moja córka Claudia
- Dzień dobry - podałam mu rękę była zimna jak lód.
- Cześć , miło Cię poznać. Zpraszam , zespół już czeka.
Gdy tylko weszłłam do dużego pomieszczenia zobaczyłam ICH . Siedzieli na fotelach , i oglądli Tv
- Chłopcy to jest pani Sweet , ona wyda waszą płyte. - wzkazał za moją mame.
- Witajcie chłopcy. - powiedziała moja mamusia i przytuliła każdego z nich. - a To jest moja córka Claudia
- Cześć jesteśmy One Direction - powiedzieli  chórem .
- Ja jestem Niall  - powiedział blondasek z ślicznymi oczami .
- Ja jestem Zayn - pwoedział śliczny mulat.
- Ja Liam.
- Ja Louis
- A ja Harry - powiedział słodki loczek z ślicznymi zielonimy oczami .
- Tak wiem jestem waszą fanką. - pwoedziałam z emocjami
________

to jest rozdział 2 . Sorrki za błedy , ale mam nową klawiature i musze się przyzwyczajć. ; )
prosze was komentujcie ; )

6 komentarzy:

  1. Szkoda, że taki krótki, ale lepsze to niż nic, prawda? Bardzo mi się podoba i czekam na kolejne.
    A co do nowej klawiatury... to poćwicz trochę klikanie pisząc kolejny rozdział ;)
    zwiastun-raju.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Super < 3. Bardzo mi się podoba . Krótki troszku jest , ale nie ma źle i czekam na kolejną częśc < 3.

    OdpowiedzUsuń
  3. Boski pisz szybciutko następny

    OdpowiedzUsuń