piątek, 5 kwietnia 2013

Zayn PART 1.♥

Ja i Zayn - jeszcze rok temu para do naśladowania.  A teraz? Nie ma nas. Byliśmy razem szczęśliwy , nikt nie mógł nas rozdzielić. Aż do pewnego wieczoru.

6 kwietnia 2012 rok - Dom Louisa.

Tego dnia świętowaliśmy zaręczyny Louisa i Eleanor. Byli wszyscy nasi przyjaciele. Była też ona. Piękna różowowłosa Perrie Edwards wokalistka zespołu Little Mix. Dobrze wiedziałam że ona podoba się dla Zayna , ale wiedziałam że Zayn kocha mnie tak mocno że nie dla sie omamić. Niestety myliłam się.
Staliśmy wszyscy razem jak najlepsi przyjaciele. Śmialiśmy się tak jak zawsze. Bardzo dobrze czujemy się w swoim towarzystwie. Zawsze wolny czas spędzamy razem.
Stojąc i śmiejąc się z żartów Louisa podeszła ona.
- Zayn , zatańczysz? - zapytała i spojrzała na mnie.
- Jasne - on wstał i razem poszli się bawić.
Ja usidłam i nie miałam ochoty na nic. Jedynie co chciałam  robić to płakać w ramie Danielle. Była dla mnie jak siostra zresztą taką samą role pełniła Eleanor , ale to dzięki Dan poznałam Zayna.
- Kochana , on tylko z nią zatańczy - mówiła
- Właśnie [T.I] ,prosze nie smuć się - powiedziała El ,a ja lekko się uśmiechnełem.
- Choć , ze mną się bobawisz - powiedział Harry i wyciągną mnie na parkiet. Z nim nigdy mi się nie nudziło. Był dla mnie najlepszym przyjacielem , jak bart. Bardzo go kochałam. Zawsze mogłam na niego liczyć i  w dobrych i złych chwilach.
Gdy ja wygłupiałam się z Harrym reszta na nas patrzyła i śmiała się z dwóch debili. Dzięki nim zapomniałam o całym zamieszaniu Zayna i tej całej Perrie.
- A właśnie gdzie oni ? - pomyślałam i zaczełam rozglądać się po pomieszczeniu w którym jak widać ich nie było. Gdy skończyła się już piąta piosenka , razem z Loczkiem wróciłam do reszty.
- Nie widzieliście Zayna? - zapytałam na co oni pomachali przecząco głową. Chwile na nich popatrzyłam i ruszyłam na góre.
Idąc przez korytarz usłyszałam dziwne dźwięki dochodzące z pokoju gościnnego.Weszłam tam i to co zobaczyłam zabolało mnie. Momentalnie w moich oczach pojawiły się łzy. Wybiegłam stamtąd słyszłam tylko wołanie Zayna , ale miałam go gdzieś. Zranił mnie. Widać nigdy mnie nie kochał.
Zeszłam na dół a reszta spojrzała na mnie.
- [T.I] co się stało? - zapytała mnie Danielle.
- Ona mnie.. z nią.. - mówiłam cała zapłakana.
- Zabije go - powiedział Louis i pobiegł na piętro a za nim Liam i Harry.
- Ej kochanie wszystko będzie dobrze - powiedział Niall i przytulił mnie do siebie.
- Dziękuje że was mam. - powiedziałam i spojrzałam na najlepszych przyjaciół na świecie. Nie zamieniła bym ich nigdy w życiu , nawet za skarby. To oni są moimi skarbami. Kocham ich najmocniej na świecie.
- El , bardzo cię przepraszam , ale ja już pójde - powiedziałam i wstałam z kanapy
- Nie będziesz sama szła , Liam nie pij zaraz się odwiezie - powiedziała Danielle a ja wyszeptałam ciche "dziękuje"
Po chwili zauważyłam schodzących chłopców a za nimi Zayna.
- Wyjć stąd - krzykną Louis do Perrie na co ta opuściła mieszkanie.
- Liam , odwieź [T.I] .
- Dobrze , choć - powiedział i złapał mnie za rękę. Pożegnałam się ze wszystkimi i opuściłam mieszakanie Louisa i El.
*
- Dziękuję - powiedziałam gdy już stałam pod swoim domem.
- Nie rób nic głupiego , trzymaj się - powiedział i pocałował mnie w policzek.
Weszłam do mieszkania i pierwsze co zrobiłam wziełam prysznic i położyłam się spać. A gorzkie łzy dalej spływały mi po policzkach.

6 kwietnia 2013 rok.

- To już rok - powiedziałam a po moim policzku spłyneła kolejna łza. Tęsknie za nim. Chcę poczuć jego dotyk , smak ust ,jego zapach. Niestety to już nie wróci. On jest teraz szczęśliwy. Oficjalnie jest w związku z Perrie Edwards. A ja? rok jestem sama. Nie potrafie nikgo mieć. Dalej kocham Zayna mimo tego co mi zrobił. "Zakochać jest się łatwo , ale odkochać trudniej" - te słowa zawsze sobie powtarzam. Ale one nic nie dają.
- KOCHAM GO! - krzyknełam na cały dom a po moim policzku znów słpyneła łza. Położyłam się a po chwili zasnełam.
*
Obudził mnie dzwonek do drzwi. Wstałam z niewygodnej kanapy i poszłam otworzyć. Gdy drzwi się otworzyły zobaczyłam w nich... 

Pojawiło się 7 komentarzy więc wstawiam PART 1 z Zaynem :)
Nie miałam innego pomysłu więc napisałam tak co mi w głowie siedziało.
Mam nadzieje że wam się spodoba. :)
Nie wiem kiedy dodam kolejną część ;c 
I przepraszam za błędy. 
7KOMENTARZY = PART 2. 


8 komentarzy:

  1. Wow :o Rozdział suuper fajny , proszę szybko dodaj kolejną część, bo nie mogę się doczekać co będzie dalej :> Pozdrawiam @Lusiaax

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie sie to zaczęło. :D Jestem ciekawa ile będzie części, mam nadzieję, że dużo... :) Czekam na następną część. :D
    http://little-things-about-love.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie mogę się doczekać co będzie dalej. : >

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowny, boski imagin ♥.♥ Nie mogę doczekać się 2 części :-D

    OdpowiedzUsuń