sobota, 27 października 2012

Niall +18 :)

Ostatnio zerwałaś z swoim już byłym chłopakiem - Niallem , ponieważ poświęcał Ci za mało czasu przez swoją karierę. Choć go kochałeś musiałaś to zrobić. .Ostatnie dni spędzałaś samotnie w swoim pokoju , plącząc i rozmyślając .
Pewnego piątkowego wieczoru , usiadłaś przy biurku .Włączając komputer usłyszałaś dźwięk gitary która grała twoją ulubiona piosenkę - More than this . Więc wstałaś z krzesła i postanowiłaś sprawdzić czy się nie przesłyszałaś . Weszłaś na balkon i zobaczyłaś śpiewającego Nialla i gitarą . Ucieszyłaś się na jego widok lecz w oczach miałaś łzy , które przypomniały ci przez co przeszłaś przez niego . Miałaś mętlik w głowie . Nie wiedziałaś co robić , więc stałaś jak wryta i słuchałaś jego przepięknego głosu . Gdy Niall skończył , zarzucił gitarę na plecy i zaczął wspinać się po winorośli która prowadziły wprost do twojego pokoju . Cofnęłaś się o jeden krok i czekałaś aż wejdzie do twojego pokoju . Nie zatrzymywałaś go . W końcu wszedł i podszedł do ciebie i bez zastanowienia pocałował cie delikatnie. Nie miałaś nic przeciwko temu , odwzajemniłaś pocałunek .
- Tęskniłem kochanie - powiedział delikatnym głosem .
-Ja również - odpowiedziałaś , wpatrując mu się głęboko w oczy .
Nagle on zdjął gitarę ze swoich pleców i położył ją koło łóżka . Wpatrują ci się w oczy ściągnął Ci koszulkę i zaczął cię coraz bardziej namiętnie całować . Nie sprzeciwiałaś się temu . Sama zaczęłaś go rozbierać . Szybkim ruchem odwróciłaś się i zamknęłaś drzwi od swojego pokoju . Niall wziął cię na ręce i zaniósł do łóżka . Zaczął cię całować coraz niżej . Po całym ciele . A ty jęczałaś. Po woli czułaś jak on w ciebie wchodzi. Próbowałaś ukryć swój zachwyt ale ci się nie udawało . Krzyczałaś ale cicho żeby nie obudzić reszty domowników. Po woli dochodziliście do punktu G . I wreszcie się to stało .
Niall położył się koło ciebie, spojrzał sie i pocałował . Ty uśmiechnęłaś się lekko .
- Dziękuje ci za to że wróciłeś . - Pocałowałaś go delikatnie w policzek .
- Nie . To ja Ci dziękuje że mi wybaczyłaś . - Nie mógł oderwać wzroku od twoich pięknych oczu .
- Chyba musisz już iść - Powiedziałaś ze smutkiem w oczach . - Bo rodzice jeszcze będą coś podejrzewać .
- Masz racje , lecz nie wiem czy mam dość siły na to rozstanie . - Nagle wstaliście z łóżka i ubraliście się.
-Jak trudno się rozstać po tak wspaniałym wieczorze - Powiedziałaś do niego upuszczając głowę.
-Nie martw się juro przyjdę i spędzimy ze sobą cały dzień . - Powiedział podnosząc twój podbródek i całując się w usta .
Zszedł z balkonu . Z radością a z zarazem smutkiem pomachałaś mu . Weszłaś do pokoju , oparłaś się o ścianę pomyślałaś jakie masz wielkie szczęście mając takiego chłopaka jak - Niall .

4 komentarze: