sobota, 1 grudnia 2012

Część Czwarta. ♥

Gdy tylko weszliśmy do domu , ruszyliśmy w strone kuchni.
- Co chcesz do jedzenia? - zapytałam spogladająć na Harryego
- Może zróbmy pizze
- Dobry pomysł.
Razem przygotowaliśmy składniki i zaczeliśmy robić. Oczywiście nie odbyło bez śmiechów i rzucania w siebie mąką.
- Nie dam rady - powiedziałam
- Ja też nie mogliśmy zrobić mniejszą.
- Szybki jesteś. - zaśmiałam się.
- Harry , podasz mi koc?
- Jasne
Razem weszliśmy pod koc. Harry obją mnie ramieniem i właczył horror.
- Wiesz że się boje - mówiłam
- Jestem obok
Przytuliłaś się do torsu Harryego .
- Wiesz musimy jutro im powiedzieć
- Komu ?
- No chłopakom, że jesteśmy razem
- Też nad tym myślałam już najwyższy czas.
Po obejrzeniu filmy poszliśmy do mojej sypialni. ( i ten teges xd)
- Dzień dobry ślicznotko - usłyszłam głos mojego kochanego.
- Cześć kochanie - powiedziałam i ucałowałam go w usta.
- Która godzina ? - zapytałam
- 10.30
- Dobra to wstaje i jedziemy do chłoapków
- Dobrze.
Wyszłam z łóżka i ruszłam w strone łazienki. Zrobiłam lekki makijaż , i uczesłam koka. Ubrałam czerwone rurki i luźną bluzke w paski.
- Gotowa - powiedziałam schodząc na dół
- To jedziemy.
Wsiedliśmy do samochodu i ruszliśmy w strone domu chłopaków. Od kąd nie jestem z Louisem znowu zamieszkał z nimi.
- Cześć ! - krzyknął Harry wchodząc do salonu gdzie siedziała święta czwórka i pewna dziewczyna obok Louisa.
- To chyba El - pomyślałam
- Ooo cześć - powiedzieli chórem
- Dawno was tu nie było - powiedział smutny Zayn
- Jakie dawno - powiedziałm i podeszłam do nich - Cześć jestem T.I - powiedziałam podając ręke El.
- Eleanor - odwzajmeniła gest.
- Chcemy wam coś powiedzieć - zaczą rozmowe Harry
- Co takiego ? - zapytał z pełną buzią Niall
- Jesteśmy razem - powiedziałam patrząc na Harryego
- Gratulacje - krzykną Liam , a reszta nas przytuliła. Nawet Louis był uśmiechniety.
- Harry możemy pogadać ? - spytał Louis
- Dobrze - odpwiedział i poszli w strone kuchni
- Długo jesteście razem? - zapytała Eleanor
- Od tygodnia.
- Ty byłaś z Louisem ?
- Tak , ale wybrał Ciebie
- Ja bardzo Cię przepraszam , nie wiedziałam że jesteście razem.
- Nic się nie stało, zresztą nasz związek był bez sensu , mam nadzieje że z Tobą będzie szcześliwy - powiedziałam przytylając El.
- Bardzo Ci dziękuje.
*Tym czasem u Harryego i Louisa*
- Coś nie tak ? - zapytałem mojego przyjaciela
- Kochasz ją ?
- Bardzo.
- Nie zrań jej jak ja to zrobiłem , nie chce żeby drugi raz cierpiała.
- Spokojnie ze mną będzie szcześliwa
- Ciesze się - powiedział Louis i po przyjacielsku mnie przytulił.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz