niedziela, 2 grudnia 2012

Część Piąta.

Dziś mija miesiąc od tego wydarzenia. Z Eleanor bardzo dobrze sie dogaduje mogę z nią o wszystkim porozmawiać.
Od paru dni źle się czuje. Wymiotuje , jestem blada. Postanowiłam porozmawiać o tym z El. 
- Cześć - krzyknełam wchodząc do salonu gdzie siedziała brunetka. 
- Ooo cześć - poderzła i mnie przytuliła.
- Mam problem.
- Co się stało ?
- Od paru dni źle się czuje. Wymiotuje i najgorsze okres mi się spóźnia.
- Może ty jesteś w ciąży. - powiedziała patrząc na mnie.
- Nie , na pewno nie jestem.
- Poczekaj - powiedziała i ruszyła w strone pokoju. - Masz - podała mi test ciążowy.
- Boje się - mówiłam
- Nie masz czego. Tam jest łazienka idź.
Ruszyłam w strone łazienki. Zrobiłam to.
- Bo spójrz na to - mówiłam sama do siebie. Gdy to zobaczyłam momentalnie poczułam łzy w oczach. Byłam w ciąży.
- I co ? - zapytała mnie El jak wyszłam z łazienki.
- Jestem www ciiąży - mówiłam płacząc.
- Wszystko będzie dobrze - pocieszała mnie - Harry kocha dzieci i się ucieszy.
- Tak , a co z jego karierą. ?- zapytałam
- Na no pytanie odpowie Ci Harry. - powiedziała.
Pogadałyśmy jeszcze z godzinke i zaczełam się zbierać. Pożegnałam się z El i ruszyłam w strone swojego domu. Po drodze spotkałam Maxa.
- Cześć - powiedział i podrzedł do mnie.
- Cześć - odpowiedziałam.
- Jak tam z Harrym? - zapytał patrząc na mnie.
- Dobrze , dlaczego pytasz ?  
- A tak sobie. Myślełem że Ci na mnie zależy , a ty na drugie spotkanie przedstawiasz mi swojego chłopaka.
- To źle myślałeś.
- Tylko tyle masz do powiedzenia? 
- A co mam Ci się rzucić w ramiona?
- Nie , dobra koniec tematu. Chciałem się pożegnać.
- Co wyjeżdżasz ?
- Tak , do USA. Więc trzymają się - powiedział i mnie przytulił.- Cześć - odszedł.
- Cześć.
Wróciłam do domu. I zasidłam na kanapie. W trakcie ogladania filmu zasnałem.

1 komentarz: