sobota, 12 stycznia 2013

Harry PART 1. ♥ + Urodziny Zayna ♥

*Perspektywa Harrego*
Kolejny dzień w studio i kolejne spotkanie z [T.I.]. To córka naszego menadżera. Od jakiegoś czasu odwiedza nas kiedy nagrywamy. Bardzo ją polubiłem. Jest miła, wesoła, inteligentna i śliczna. Mogłaby być moją dziewczyną, ale boje się zrobić ten pierwszy krok. Byliśmy dobrymi przyjaciółmi, ale nic więcej.
 Kiedy weszliśmy do studia od razu zauważyłem [T.I.] siedzącą przy swoim ojcu. Niestety nie była sama. Znów wzięła ze sobą koleżankę Susan, która ostatnio zaczęła się do mnie przystawiać.
Szczerze, to miałem tego dosyć. Musiałem obmyślić jakiś plan i chyba miałem pomysł.
- Hej Harry. - usłyszałem głos cudownej [T.I.].
- Cześć [T.I.] - odpowiedziałem jej i uśmiechnąłem się.
- Co u ciebie słychać ? - spytała Sue.
- W porządku. - odparłem i zauważyłem, że chłopcy odeszli, więc podążyłem za nimi.
Nagrywaliśmy do obiadu. Liam zamówił sushi, które zjedliśmy na miejscu.
Po obiedzie pożegnaliśmy się z dziewczynami i ruszyliśmy do domu.
Kiedy odświeżyłem się, postanowiłem, że zadzwonię do [T.I.] Wybrałem jej numer i nacisnąłem zieloną słuchawkę.
- Hej. Moglibyśmy się dzisiaj spotkać ? - spytałem od razu.
- Jasne. Za godzinę ? Może wpadniesz do mnie ?
- Nie ma problemu. Do zobaczenia. - odłożyłem słuchawkę.
Nałożyłem czarne rurki, t-shirt, granatową marynarkę, coverse i wyszedłem z domu. Chłopcy byli na mieście.
Dochodząc do domu [t.i.] wziąłem głęboki oddech i zapukałem. Po chwili w progu zobaczyłem śliczną, ciemnowłosą dziewczynę ubraną w szary dres i za dużą koszulkę. Nawet wtedy wyglądała cudownie.
- Witaj Harry. - podeszła i przytuliła mnie.
- Cześć [t.i.] - odwzajemniłem uścisk.
- No więc o czym chciałeś rozmawiać ? - spytała, kiedy weszliśmy do salonu.
- Bo wiesz. Twoja koleżanka Susan trochę mnie irytuje. Wczoraj wpadłem na pomysł co zrobić, żeby się odczepiła. - zacząłem mówić.
- Szczerze, to mnie też zaczyna denerwować. Mów co wymyśliłeś.
- No więc myślałem, że moglibyśmy udawać, że jesteśmy parą, żeby ją zdenerwować. Może wtedy dałaby spokój. - podałem propozycję.
[t.i.] chwilę się zastanawiała, po czym wesoło uśmiechnęła się.
- Myślę, że to może wypalić. Tylko żeby wydawało się, że jesteśmy razem musimy udawać. Łapać się za rękę, przytulać, całować .. - zaczęła wymieniać.
Właśnie to było plusem tego planu. Mogłem bardziej zbliżyć się do [t.i.]
- Wiem o tym. To do kiedy .. - nie dokończyłem, bo ktoś zapukał do drzwi.
- Sue ! - krzyknęła [t.i.] i spojrzała na mnie porozumiewawczo. Wstałem z kanapy i podszedłem do mojej "dziewczyny" przytulając ją od tyłu i całując w szyję.
- Ou, Harry, - spojrzała na nas. - Co ty tu robisz ? - spytała.
- Przyszedłem do swojej dziewczyny. - uśmiechnąłem się do [t.i.]
- To ja .. może nie będę przeszkadzać. - wyszła bez pożegnania. [t.i.] pisnęła radośnie i rzuciła mi się na szyję. Czyli nasz plan wypali. - pomyślałem.
- Może się uda ! - krzyknęła [t.i.]
- To był dobry pomysł. I co ? Idziemy to uczcić ? - spytałem z nadzieją, że się zgodzi.
- Nie ma problemu. Może klub ? - zaproponowała. To było mi na rękę.
- Mi pasuje. Idź się przyszykować, a potem pójdziemy do mnie. - kiwnęła głową i pobiegła na górę.
Włączyłem telewizor i zacząłem go oglądać. Po długich oczekiwaniach na [t.i.] zauważyłem ją na schodzącą po schodach. Za zdziwienia aż lekko otworzyłem buzię. Niby nic wielkiego, a jednak. Ubrana w jeansowe rurki, cieliste szpilki i białą bokserkę [t.i.] podeszła do mnie, Ruszyliśmy. W domu wziąłem szybki prysznic, ubrałem ciemno-jeansowe rurki, koszulę w kratkę z krótkim rękawem i czarne converse. Zostawiłem jeszcze tylko kartkę chłopakom, że wychodzę i nie wiem kiedy będę


Pierwsza sprawa: Już wróciłam na bloga :) i jak mówiłam imaginy będą częściej dodawane ;) Druga: Dziękuję Marcie że była tu z wami podczas mojej nieobecności. :*Trzecia: Imagin jest ze strony: One Direction Imaginy Pl , gdzie jestem adminką. (Stylesowa) :) 

5 komentarzy = Part 2 ♥ 





ZAYN HAPPY BIRTHDAY ! ♥ 

8 komentarzy: